Windows Longhorn – zapomniany następca XP
Windows Longhorn – mało kto wie że takowy system powstał. Windows o nazwie kodowej Longhorn miał być następcą Windowsa XP oraz Server 2003.
Jego premiera miała się odbyć w 2004 roku
W roku 2005 w kompilacji 5000 projekt został porzucony, a Microsoft zaczął pracę nad systemem Vista. Nazwa Longhorn przetrwała i stałą się nazwą kodową dla Visty. Z tego powodu ludzie często mylą oba systemy, lecz nie mają one za dużo wspólnego ze sobą.
Buildów Longhorna powstało wiele. Jedne były lepsze, inne gorsze. Sporo z nich wyciekło do sieci. Część Microsoft wydał oficjalnie. Niektóre różniły się od siebie sporo – eksploratorem, interfejsem, funkcjami, stabilnością.
Nowości i funkcje
Sam Windows Longhorn miał zintegrowane takie funkcje jak na przykład nowy system plików WinFS (który przyczynił się do wielu błędów np. wysokie wymagania a w skrajnych przypadkach utrata danych), nowy styl interfejsu będący mieszanką Visty i XP, Internet Explorer 7, sidebar (zintegrowany z paskiem zadań), Outlook zamieniony na Windows Mail, nowy model sterowników LDDM (których było niestety dość mało), rozpoznawanie mowy, menadżer urządzeń zintegrowany z eksploratorem (po testach stwierdzam że dobrze że pomysł nie jest rozwijany w aktualnych systemach – koszmarny projekt).
Czas na testy!
Osobiście testowałem ostatni dostępny publicznie build – 4093. Niestety jak się okazało, jest to najbardziej niestabilny build z wszystkich. Dało się odczuć że jest bardzo niestabilny – koszmarnie długi czas uruchamiania, błędy z interfejsem, niemożność instalacji wielu aplikacji.
Sam instalator przysporzył mi trochę nerwów. System instalował się około 4 godzin! W dodatku przez większość czasu nie wyświetlał nic na ekranie – czarny ekran. Wiedziałem że instalator pracuje dzięki dyskowi który pracował przez cały czas intensywnie.
Po długim czasie oczekiwania mogłem ujrzeć Windowsa Longhorn na żywo na własne oczy.
Wyglądał naprawdę przyzwoicie jak na wersje systemu alpha. Poniżej „Mój Komputer” i Google w Internet Explorer 7:
Udało mi się na nim zainstalować sterownik karty sieciowej oraz Mozillę Firefox która i tak niestety nie działała.
Najstabilniejszym i najpopularniejszym buildem Longhorna jest build 4074 – posiada najwięcej nieoficjalnych jak i oficjalnych łatek i nowych funkcji.
Na jego podstawie powstał polski projekt SigmaOS. Jest to zmodyfikowany Longhorn posiadający wszystkie oficjalnie jak i nieoficjalnie poprawki, dodatkowe funkcje i jest stabilniejszy. Nadaje się nawet na zwykły system operacyjny. Jednak nie wolno zapominać że to nadal wersja alpha systemu. Jest stworzony do zabawy czy testowania niż do codziennej pracy.
Podsumowując
Longhorn mimo że nie skończony i porzucony, jest kawałem całkiem dobrego systemu i mógłby być dużo większym sukcesem niż nieszczęsna Vista. Zawiera sporo innowacji jak na tamte czasy. Szkoda że testowałem najgorszy z możliwych buildów, bo pewnie moja opinia byłaby dużo lepsza. Sądzę jednak że gdy mój laptop wróci z profesjonalnej naprawy, zainstaluję sobie Longhorna w wersji SigmaOS jako drugi system. Może to być ciekawie i niecodzienne doświadczenie.
Zachęcam do pobierania buildów i samodzielnego testowania. Buildy do pobrania możecie znaleźć w sieci.
Na sam koniec jako bonus dodaję mój autorski filmik z procesu uruchamiania Windowsa Longhorn:
Dzięki za czytanie. Zapraszam do lajkowania fanpage i udostępniania! A co wy sądzicie o Longhornie? Dajcie znać w komentarzach!
