Asus P5B Deluxe WiFi MOD!
Asus P5B Deluxe…
…to płyta która była już omawiana na łamach mojego bloga. Osoby obserwujące mojego facebooka wiedzą że płyta ta jest bardzo fochliwa. Zdarza się że bez żadnych problemów działa długie godziny podczas testów procesorów by zaraz następnego dnia na tym samym sprzęcie odmówić współpracy i po prostu się nie włączyć. Zwykle wystarczy reset CMOS czy odczekanie chwili by znów działała idealnie. Naprawdę dziwna sztuka mi się trafiła.
Jednak nie o tym chcę dziś pisać.
Model Asus P5B Deluxe to model niższy; Bliźniaczą płytą do tej jest płyta Asus P5B Deluxe/WiFi-AP który wyposażony jest w kartę sieciową WiFi Realtek. Ciekawostką jest to iż mój model posiada 2 złącza dla frontowego USB (czyli 4 porty) + dodatkowe złącze dla kolejnych dwóch portów zaraz pomiędzy chipsetem i złączami panelu tylnego. Ale dlaczego Asus miałby umieszczać w takiej dziwnej pozycji złącza USB? Cóż – wymieniona wcześniej karta Realtek WiFi a modelu WiFi-AP działa na złączach USB!
Złącze w moim modelu to standardowe złącze 9 pinowe dla dwóch portów USB. Co ciekawe w BIOS mojej płyty głównej widnieje pozycja do aktywacji funkcji „USB/WiFi-AP header”.
Fart chciał że od znajomego z serwisu DapIT otrzymałem takową kartę WiFi Realtek opartą o układ RTL8187L.
Przeprowadziłem kilka testów – podłączyłem kartę do oryginalnego złącza, uruchomiłem linuxa live CD i… niestety. Nic. Żadne tego typu urządzenie nie widnieje w systemie. Karta uszkodzona? Jednak magiczna funkcja w BIOS to fake? Nie. Po bliższych oględzinach złącza można zauważyć że złącze posiada dodatkowe pady lutownicze dla 6 pinów. Jednak tylko 2 z nich (sąsiadujące ze złączem USB) są zaznaczone charakterystyczną ramką a sama karta po podłączeniu nad tymi dwoma pinami ma niepodłączone piny z czego jeden oznaczony jest „3.3V”. Coś musi być na rzeczy.
Zaryzykowałem więc i postanowiłem wlutować dwa dodatkowe goldpiny. Najpierw odessałem odsysaczem cynę z dwóch padów. Następnie włożyłem goldpiny i wlutowałem je. Oczyściłem całość z topnika i ponownie zamontowałem kartę WiFi.
Uruchomiłem płytę i… nic. Płyta znów nie ma ochoty współpracować. Czyżbym ją uszkodził? Albo karta jest wadliwa i nie lubi się z płytą? Wymontowałem kartę, i uruchomiłem płytę. Tym razem zadziałało. Podłączyłem kartę ponownie i tym razem płyta działa. Cóż, jak mówiłem – fochliwa bestia.
Pozostało uruchomić test z pomocą Linuxa Live CD. Karta została wykryta, działała od razu. Dało się połączyć z siecią, był internet. Wykonałem speedtest. Karta radziła sobie nieźle. Standardowa karta 54Mbps WiFi. Modyfikacja udała się.
Wniosek?
Asus P5B Deluxe to płyta Deluxe/WiFi-AP pozbawiona karty WiFi oraz dwóch pinów zasilających kartę. Sam BIOS jest identyczny ponieważ oba posiadają obsługę karty. A sama karta działa na interfejsie USB 2.0.
Dzięki za czytanie i zapraszam do komentowania, lajkowania fanpage i udostepniania!