Dotychczas używana przeze mnie lutownica to kolbowa lutownica 60W marki Topex zakupiona w Kauflandzie. Służyła mi wieeele lat. Niestety miała kilka poważnych wad takie jak na przykład brak regulacji temperatury przez co groty szybko do niczego się nie nadawały a lutowana elektronika była dosłownie pieczona. Postanowiłem że czas na zmianę lutownicy. Po zasięgnięciu porad u kilku osób wybór padł na lutownicę WEP 937D!
Regulacja temperatury odbywa się za pomocą płynnego potencjometru. Obudowa stacji zbudowana jest z czarnego, wytrzymałego i grubego plastiku. Front urządzenia to aluminiowa płyta szczotkowana. Na przodzie znajduje się wyświetlacz, gniazdo na wtyczkę kolby, przełącznik jednostki temperatury, potencjometr do regulacji temperatury, dioda sygnalizująca grzanie, przycisk kalibracji (ukryty przed przypadkowym naciśnięciem).
Kolba jest lekka, wytrzymała. Trzymając ją w dłoni ma się wrażenie że jest bardzo precyzyjna. Groty montowane są za pomocą małej nakrętki. Grzałka ceramiczna wchodzi w grot dzięki czemu bardzo szybko nagrzewa się i temperatura jest stabilna. Grzałka jest wymienialna. Cała kolba ma możliwość pełnego rozebrania w razie potrzeby i wymiany elementów czy czyszczenia. Znajduje się w niej czujnik temperatury. Przewód kolby jest elastyczny; jego długość na oko wynosi ~1 metr co jak najbardziej wystarcza.
Podstawka na kolbę składa się z czarnego, twardego plastiku. Spód jest z metalowej płytki. Na przodzie znajduje się pojemnik na gąbeczkę do czyszczenia grotu którą należy okresowo płukać a samą gąbkę przed użyciem należy namoczyć. Brakuje mi niestety w samej podstawce antypoślizgowych stópek czy czegoś w tym rodzaju. Poza tym nie można jej nic zarzucić.
Lutownica sprawuje się naprawdę dobrze – pracuje się miło, precyzyjnie, temperatura jest regulowana co jest dla mnie naprawdę ogromną pomocą w pracy. Stacja jest mała i w pełni modułowa dzięki czemu jej przechowywanie i przemieszczanie nie sprawia problemu.
Niestety dołączony do zestawu grot nie jest zbyt dobry. Jest to grot typu „igła” przez co nie nadaje się do lutowania bardziej złożonych elementów. Dobry jest tylko do lutowania SMD lub drobnych pól lutowniczych; byłem zmuszony zakupić dodatkowe groty typu „ścięte”.
Szkoda że nie posiadam sprzętu by przetestować prawdziwość temperatury pokazywanej przez stację. Wierzę jednak że jest bardzo bliska prawdzie.
Zdecydowane urządzenie jest warte zakupu jak na niską półkę cenową. Bardzo ułatwia pracę i polepsza jej jakość w porównaniu do kolbówy za 20 zł. Również części i groty do niej są tanie i łatwo dostępne chociażby na znanym allegro.
Dzięki za czytanie i zapraszam do komentowania, udostępniania i lajkowania fanpage by być na bieżąco!